tag:blogger.com,1999:blog-7850384155245042500.post4689549296996202265..comments2023-12-11T09:24:50.760+01:00Comments on Z Malarstwem na Ty...: Jak diabeł chciał zostać mocniejszyBoża Siłaczka http://www.blogger.com/profile/14906557839878335433noreply@blogger.comBlogger4125tag:blogger.com,1999:blog-7850384155245042500.post-66269661537607721072010-02-09T22:58:49.780+01:002010-02-09T22:58:49.780+01:00ja tez mialam jakas ksiazke o diablach ,ale najbar...ja tez mialam jakas ksiazke o diablach ,ale najbardziej pamietam ksiazke ,nie wiem jaka byla okladka bo wlasciwe to jej nie bylo hahah,ale na kartkach bylo napisane Bajki Japonskie ,przepiekne opowiadania niestety nie wiem co sie z nia stalo bo nie moglam u mamy jej w biblioteczce znalesc a szkoda :(Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7850384155245042500.post-15403651928715513342010-02-08T08:49:15.799+01:002010-02-08T08:49:15.799+01:00Jeszcze raz bo mi sie chochlik wkradł do tekstu .....Jeszcze raz bo mi sie chochlik wkradł do tekstu .... wychowałam się na bajkach braci Grimm - niektóre naprawdę makabryczne z kostuchą i diabłem i innymi potworami. Ale je kochałam. No i na bajkach La Fontaine'a, grzecznymi i z morałem i z pięknymi rycinami.bestyjeczkahttps://www.blogger.com/profile/05251931390033553018noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7850384155245042500.post-9911640497811831912010-02-08T08:46:42.873+01:002010-02-08T08:46:42.873+01:00Ten komentarz został usunięty przez autora.bestyjeczkahttps://www.blogger.com/profile/05251931390033553018noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7850384155245042500.post-78416984634947899632010-02-07T23:29:22.543+01:002010-02-07T23:29:22.543+01:00Miałam kiedyś taką grubą wielką księgę z bajkami l...Miałam kiedyś taką grubą wielką księgę z bajkami ludowymi o diabłach, strzygach i innych upiornościach. Przypomniałaś mi o niej swoim postem, będę jej musiała jutro poszukać, to była cudna księga, tytułu też już nie pamiętam, ale uwielbiałam się przy niej bać:)<br />Mam też "Bajki narodów związku radzieckiego" Bynajmniej nie pachną one komuną, to też piękne, ludowe podania. We wszystkich moich bajkach z dzieciństwa był morał...Jak w normalnej bajce. A ostatnio miałam do czynienia z bajką bez morału, ale za to z okropnie kolorowymi ilustracjami, raczej mnie ona nie zachwyciła.<br />Kontakt z duchami, hmm- nie, zdecydowanie nie. Kontakt z jakąś metafizyczną obecnością Pani z Kosą i owszem, niestety;/lejdikhttps://www.blogger.com/profile/03826555119171558695noreply@blogger.com