środa, 26 stycznia 2011

Z szydełkowym akcentem




Ten motyw szydełkowego liścia leżał u mnie już...ho,ho ponad 10 lat.Moje pierwsze próby zrobienia czegoś więcej niż tylko ściegu łańcuszka:)



Trochę mi sie tęskni za szydełkowaniem i haftem ale nie da się łapać dwóch srok za ogon,w moim przypadku łapię już ich nadto.

Pora skupić się na jednej,a konkretnej rzeczy.Ale jak to w życiu bywa ,wszystko się rozbija o kasę.Dlatego zajmuję się drobnicą i klecę z tego co mam jak najmniejszym kosztem.I powtarzam sobie,spokojnie,powoli,małymi kroczkami dojdziesz i do tego o czym myślisz.
I wiecie co,wszystko idzie w dobrym kierunku,tak myślę.Dzięki dobrym ludziom,których spotykam na swojej drodze...ale o tym później,żeby nie zapeszyć:)



Dziś tylko jedno serce,bo moje dzieciaczki znowu chore:(( I czasu jak na lekarstwo.
Niech ta zima już się skończy,bo szczerze to już mi uszami te choroby wychodzą...

Miłych snów życzę:)

19 komentarzy:

Javorkowo Aga Jaw pisze...

to zapowiedź nadchodącej wiosny

Ewa Kwiatkowska pisze...

Gosiu ja widzę, że Ty rozkręcasz swój interesik i potrzebujesz trochę materiałów, Ja posiadam duże pudło serwetek do decoupage w bardzo ładnych wzorach oraz specjalne papiery, ja już tym się nie zajmuję więc chętnie Ci je oddam podaj swój adresik w mailu do mnie.

Dziabka pisze...

Bardzo fajnie wyszło to Twoje serce :) Dzieciom życzę zdrówka, a Tobie cierpliwości i powodzenia w realizacji planów!

Jolinka pisze...

Cudowne serducho, ta gałązka jakby czekała tyle czasu, właśnie na to, byś ją tutaj wykorzystała:)))
Zdrówka dzieciaczkom!!

bestyjeczka pisze...

Dużo zdrówka dla dzieciaków - u nas też wirusy szaleją :-( taki okres.
Serducha w Twoim wydaniu Małgosiu są najładniejsze, wiem co mówię :D Nie jestem fanką zawieszek serduszkowych (z małymi wyjątkami), ale na Twoje bym się skusiła.

Mirella pisze...

piękne to serduszko, napatrzeć się nie mogę, wzroku oderwać ... niby nic a niesłychanie urokliwe;
a chorobami się nie martw - wiem, że wydaja się nie mieć końca, ale z każdym rokiem będzie lepiej :))

Unknown pisze...

Przepiękne serducho a wyszydełkowany listek super. Zdrowia dla dzieci i czasu dla siebie :)

Violetka pisze...

No niestety czasem trzeba się uzbroić w cierpliwość..przemęczyć, ale ja wierzę,że jeszcze troszkę i będziesz zajmowała się tylko swoimi wymarzonymi projektami :) Serce wygląda świetnie i jak zwykle takie Twoje :) Pozdrawiam i zdówka życzę :)

aulik pisze...

piękne serduszko, bardzo optymistyczne :) i chociaz lubie zimę, to zatęskniłam za wiosną...
dużo zdrowia :)

Peninia / Gosia pisze...

Prześliczne serduszko:))Cały czas Cię podziwiam:)
Życzę dużo zdrówka i czasu na twórcze działanie:))
Buziczaki posyłam:)

Renata pisze...

Dobrze kochana, tak trzymaj!!!!!
Życzę Ci powodzenia i zdrówka dla dzieciaków :)))

Serce bomba!!!!

Ściskam :))

violcio11 pisze...

Niech Twoje dzieciaczki jak najszybciej dochodza do zdrowia. Bardzo ladne serce.

Nadiart pisze...

Prześliczne to serducho - liścik jak by tu od zawsze powinien był być!

Anetucha pisze...

Serduszko pachnie wiosną... :) Po prostu optymistycznie ;)

Agnieszka Arnold pisze...

Gosiu, życzę Tobie aby wszystko poszło w tym najlepszym kierunku a dla dzieci dużo zdrówka.
Serducho bajkowe!

Kachna pisze...

Gosiu i oto chodzi, z wiarą i do przodu :) Dziećmi się nie martw bo tak mają, że od czasu do czasu..wyrosną nie zauważysz kiedy:)
Serducho super!

Magiczna prezystań... pisze...

Gosiu serduszko super takie wiosenne:)
Zycze super pomyslow i abys zawsze robiła takie piekne cudenka:)Zdrowka dla dzieciaczkow i nie martw sie bedzie dobrze moje tez teraz choruja,niedługo wiosennie sie zrobi i sloneczko zawita:)Pozdrawiam cie serdecznie Monia

Boża Siłaczka pisze...

Agata-oj chciałabym już wiosnę chciała.
Ewa-stokrotne dzięki!! Pogawędzimy na priv.
Dziabka-tej cierpliwości już czasem brak:)
Jolinka dziękuję:no wyczekała się ta gałązka,nie powiem..
Bestyja-to dopiero komlement mi napisałaś!Dziękuję ogromnie za takie wyróżnienie,aż się zawstydziłam.
Konsancja-dzięki,też tak się pocieszam że choróbska miną ,co mi pozostaje:)
Rumianek_witam u mnie serdecznie i dziękuję.
Violetka-tak,tak później inne problemy będą ,więc to pewnie pryszcz.
Aulik-też tęsknię
Peninia-oj czasu by się przydało,dzięki
Alizee-staram się patrzeć optymistycznie,nie mam wyboru,teraz się nie poddam
violcio-też bym chciała
Nadiart-miło mi
Anetucha-miałam jakieś bazie wypatrzeć by wiosnę przywołać, a tu śniegiem zawaliło:(
Agnieszka-takie słowa dodają wiary,dziękuję
Kachna-wyrosną mówisz,jeszcze z 10 lat muszę poczekać:)
Magiczna przystań:właśnie dziś patrzyłam przez okno ze zgrozą!Biało wszędzie biało,znowu trzeba łopatę wyciągać,brrrrr

Dekupażownia Jagodzianki pisze...

Jakie cudne serducho! Jestem nim naprawdę zachwycona!

Pozdrawiam, Jagodzianka.