Zaczęła się kalendarzowa jesień,piękna w tym roku,złocista,słoneczna,ciepła.Uwielbiam tą porę roku,czuj
ę trochę przemijający czas,wspominam dzieciństwo,myślę o przyszłości.Lubię usiąść w ciepłym sweterku na ławce z buzią do słońca i łapać promienie.Tej jesieni widziałam piękne babie lato niczym z obrazu Chełmońskiego.Żałuję ,że nie zrobiłam zdjęć ,bo to rzadki widok.Dawno takiego nie widziałam,ostatni raz jak byłam dzieckiem.Cudna jesień,liście już zmieniają kolor,korzystajmy z tych chwil bo zanim się obejrzymy ,trzeba będzie wciągać ciepłe kozaki
.
A jak jesień,to i dojrzewające dynie,więc postanowiłam coś na ten klimat uczynić.Dziś mała zajawka.
Do niedzieli jeszcze wpadnę,a potem jak los będzie sprzyjać wybywam na tydzień na zasłużony bajkowy urlop.Pozdrawiam wszystkich,szczególnie tych którzy o mnie jeszcze pamiętają:)
15 komentarzy:
Pamiętają, Twoje dzieła są tak charakterystyczne,że trudno je zapomnieć;-)
Czuję że to będzie fantastyczny dyniowy pajacyk ;-))
Hejka, dobrze ze jestes :)
Mam nadzieje ze pokazesz Pana Dynie w calosci.
NO i trzymam kciuki za urlop
Dyniol świetny!
Miłego wypoczynku:DDD
Pięknie malujesz :) Ja cały czas próbuję się nauczyć tak pięknie wykańczać twarze moich lal, ale długa droga przede mną... Pozdrawiam i życzę by udało się zrealizować ten bajkowy urlop :)
Barbaratoja-cieszę się,że pamietacie:)
bestyjeczka-dyniowy,dyniowy bestyjko:)
neilii-dokładnie tak go nazwałam:Pan Dynia:)Jak tylko sklecę ubranie,pokażę :) Cóż krawcową nie jestem i skroić ubiór z własnego szablonu to sztuka nie lada.
mamurda-dzięki ,dzięki.Oj już się nie mogę doczekać tego wypadu,oby pogoda była.
...-dziękuję ślicznie,widzę,że ty też sporo laleczek szyjesz,dojdziesz do wprawy w malowaniu:)Odwiedziłam już wcześniej twój blog i podziwiałam.
Trudno o Tobie zapomnieć :)) Myślę i z serca Ci kibicuję, by wszystko ułożyło się po Twojej myśli!
Pozdrawiam słonecznie :))
Dziękuję :) Z Twoich ust to bardzo budujący komplement :)
Trudno byłoby zapomnieć o Tobie i cudach, które tworzysz:)))
Zapowiada się pięknie Twój powrót, bardzo się cieszę, że jesteś :)))
Super Cię znowu widzieć Gosiu i Twoje nowe cudeńko. Ja również mam nadzieję i życzę Ci, aby wszystko ułożyło się dobrze, a tyczasem wypoczywaj na urlopie.
Buziaki :)
Marta z dziupli sowy
Gosiu Ty, zdaje się miałaś jakis czas temu problem z zamieszczaniem komentarzy. Ja mam tak już od dłuższego czasu i nie wiem jak się z tym uporać. Wysyłam jako anonimowy i sie podpisuję, ale strasznie mnie to wkurza.
O kurcze, udało sie!
Poszedł komentarz z mojego konta :))
Jak zwykle niesamowity klimat Twoich prac. Jestem ogromnie ciekawa całości i w ogóle to fajnie, że znów jesteś. Wypocznij i wracaj!!!!!
Pozdrawiam serdecznie :)
Ależ sympatyczny smutas dyniowy wyszedł!Superowy jest!:)))Pozdrowienia, miłego urlopu zyczę, a później to wiesz...do roboty, do roboty!:D
Jak dobrze znowu podziwiać nowości, które wychodzą spod Twoich zdolnych rąk.
Dyniowaty skradł me serce..już zsamego wyrazu twarzy :)
Powodzenia życzę ...na wszystkich płaszczyznach życia... i wypocznij dobrze. Należy CI się.
Pozdrawiam.
Brydzia-dziękuję za ciepłe słowa
Jolinka-cieszę się,już wkrótce w całości
Marta-dziękuję.Co do problemów z komentarzami zgłoś się do Penini,ona zna problem.Ja nie bardzo go umiałam rozwiązać i teraz korzystam z laptopa firmowego,a na starym kompie problem został.To wina przeglądarki.
alizee-zobaczymy na jak długo zagoszczę:)
lejdik-ty potrafisz dać przysłowiowego kopa do roboty,dziękuję ci:)
Penelopa-dyniowy już ma ubranko i przygotowuje się do sesji,dzięki.
Prześlij komentarz