niedziela, 18 października 2009

Moje przemyślenia ...


Matka i Ostatnia Wieczerza,to moje prace ze starego bloga wykonane już jakiś czas temu.
Po kliknięciu w fotkę lepiej widać na powiększeniu.
Jest to technika mieszna,tempera jajeczna i olej.
Tęsknię za moim malarstwem,takim wypływającym ze mnie.To moje prawdziwe myśli i próba przedstawienia człowieka cierpiącego trochę inaczej.Chcę skłonić widza do chwili refleksji i przemyśleń,dlatego nie podaję wszystkiego na talerzu.Ludzie bez twarzy w symbolicznych ujęciach i gestach...Każdy znajdzie w nich kogoś innego,czasem nawet siebie ...

4 komentarze:

Elle pisze...

Podobają mi się Twoje prace :)

Anonimowy pisze...

na pierwszym widze cierpienie kobiety,a na drugim cierpienie z oswiecimia

violcio11 pisze...

Bardzo oryginalne. Najbardziej przemawia do mnie ten pierwszy obraz. Dla mnie jest "polityczny" i wiele sugeruje.

antilight pisze...

Jestem pod wrazeniem, te prace dają do myslenia.