piątek, 3 czerwca 2011

Zajawka niebytu


Trudno wrócić do normalności po takich widokach...Jeszcze chwilkę ochłonę i zdam relacje z mojego wczesnego urlopu wakacyjnego.
POzdrawiam Was!

2 komentarze:

Lovely Home pisze...

Widok piekny i znajomy ale daleko w moich wspomnieniach więc czekam na resztę!
Pozdrawiam słonecznie.
Pat

malutka pisze...

Widoki cudne:)
Ach, ciekawe jaka będzie reszta?
Pozdrawiam