Kolejna praca z Jezusem w koronie cierniowej.Trochę zwichrowałam oczy,są poprawione tylko zdjęcia po poprawce nie zrobiłam.Tyle lat zabawy w malowanie i człowiek ciągle się uczy.Każdy obraz wymaga jednak odejścia i przerwy .Potem mamy świeże spojrzenie na całość i widać błędy.A co odkryłam ostatnio to lepiej te błędy widzę,kiedy zrobię zdjęcie pracy .Więc teraz zanim coś zawerniksuję na koniec ,pstrykam fotkę i oceniam . Obraz podarowałam jednemu księdzu,który czyni wielkie rzeczy.
Mam też dzięki temu kolejne zamówienia na takie przedstawienie.
Pozdrawiam was ciepło :)
10 komentarzy:
piekny bardzo ekspresyjny obraz
Attгactіve section of content. I just ѕtumbled upon youг ωeb site
and in accеsѕіon capital to asѕert that
I get aсtuаlly еnϳoyed aссοunt your blog posts.
Αnуwаy Ι wіll be subscrіbing to your
feeds and evеn I achievеment you access соnsiѕtently rapidly.
Lοok into mу page :: Best Battery Powered Cars For Kids
Sporo oddaje ta praca... podziwiam
Bardzo mi się podoba.
Ściskam Cię serdecznie.
wow, ale Ty masz talent!
ja robie wlasnie tak, jak Ty...kiedy pisze cos, to odkladam potem na jakis czas do szuflady i kiedy tam zagladam jestem w stanie spojrzec "swiezym okiem" :)
Niezwykle piękny...
Bardzo wam wszystkim dziękuję ;) Buziaczki dla was.
Niesamowita praca...
Ja zawsze obraz oglądam w lustrze. Stoję z nim i patrzę w odbicie wtedy od razu widać co trzeba zmienić. Patrzy się wtedy na jakby zupełnie inną pracę malowaną przez kogoś innego. Przynajmniej ja mam takie wrażenie :)
Prześlij komentarz