Nie zapomnijmy o najważniejszym...Narodzeniu Jezusa

W szale przygotowań do świąt,sprzątaniu,dekorowaniu...często zapominamy po co to wszystko.

Narodziny małego dzieciątka,Jezusa....pamiętajmy o nim w tych dniach.

Tak naprawdę Jezus narodził się latem,w grocie skalnej.

W naszej parafii odkąd pojawił się nowy proboszcz,tradycjonalista nigdy nie było szopki krytej strzechą jak to zwykle się przedstawia.Od początku była grotka,z początku mała gipsowa bo figurki też tycie.Ale z czasem powstała Betlejemka.Kaplica,w której możemy zobaczyć figury naturalnej wielkości.Wszystko pomysłu proboszcza,wyrzeźbione przez rzeźbiarzy trochę ludowych.Figury mają ruchome ręce i nogi.Co roku jest cos nowego,najpierw była święta rodzina,potem pasterze,królowie,aniołowie i zwierzęta.Niektóre figury mają swoją historię,jeden z aniołów ten z prawej jest fundowany przez rodziców dziewczynki,która zginęła w wypadku.Jest jej podobizną, tworzony ze zdjęcia.Baranek i osiołek mają doczepione bieguny,aby dzieci mogły się na nich pobujać(to też pomysł proboszcza)

Ja przyczyniłam się do wymalowania wszystkich figur i zwierzątek,a stroje uszyły krawcowe z parafii.Jest tu jeszcze trochę pracy,może nie ma tego klimatu czy nastroju,ale pokazuję jako coś innego,rzadko spotykanego.

Powstała jeszcze jedna kaplica:Męki Pańskiej,ale o niej innym razem...